Prof. Janusz Małłek

REFORMACJA W PRUSACH KSIĄŻĘCYCH

Tekst z książki: OPERA SELECTA
Reformacja i protestantyzm w Polsce i Prusach (XVI-XX w.)
Toruń 2012

Szóstego lipca 1525 r. ks. Albrecht ogłosił mandat reformacyjny[1]. W mandacie tym nakazywał księżom głosić "czyste" słowo Boże, co według ówczesnych pojęć oznaczało głoszenie Ewangelii opartej na nauce Lutra. Równocześnie ks. Albrecht zobowiązywał poddanych w Księstwie, aby zgodnie z dotychczasowymi zwyczajami łożyli na utrzymanie księży. Było to równoznaczne z zachowaniem dziesięciny z czasów katolickich i innych świadczeń na rzecz kleru. W mandacie znalazły się też liczne zakazy. Przede wszystkim książę ostrzegał, iż w Księstwie nie będą tolerowani "pokątni kaznodzieje" głoszący Ewangelię niezgodnie ze słowem Bożym. Zakazywał poddanym pod groźbą kary ulegania nałogowi pijaństwa , utrzymywania stosunków pozamałżeńskich, składania fałszywych przysiąg i przeklinania czy też prowadzenia dyskusji religijnych w niestosownych miejscach. Urzędnikom zalecał pilny nadzór nad "pokątnymi kaznodziejami", "burzycielami spokoju publicznego", a szczególnie nad oddającymi cześć bóstwom pogańskim oraz odprawiającymi czary. Ludzie ci, jeśliby nie zechcieli odstąpić od stosowania tych praktyk, mieli być surowo karani. Mandat reformacyjny Albrechta poza werbalnym podkreśleniem głoszenia "czystego" słowa Bożego nie zawierał nowych elementów, które wskazywałyby na jego związek z nauką Lutra. Tymczasem przed księciem pruskim i jego biskupami stał problem zorganizowania na nowych zasadach Kościoła luterańskiego w Księstwie. Już w czerwcu 1525 r. Albrecht zwrócił się w tej sprawie o radę do samego reformatora Marcina Lutra i zaprosił go na najbliższy sejm, który miał odbyć się w końcu sierpnia tegoż roku[2], Luter odpowiedział księciu dość śpiesznie, przesyłając swoje uwagi co do przyszłej organizacji życia kościelnego i religijnego w Prusach Książęcych[3]. Wyjazd ks . Albrechta na Śląsk w celu przeprowadzenia tam rozmów politycznych z księciem legnickim Fryderykiem i margrabią brandenburskim Jerzym, a później jesienią tegoż roku wybuch powstania chłopskiego na Sambii i w Natangii spowodowały odłożenie prac ustawodawczych w Księstwie o kilka miesięcy. Dopiero 10 grudnia 1525 r. na sejmie w Królewcu ogłoszono zarówno Ordynację krajową normującą istotne sprawy państwowe, jak i Ordynację Kościelną (nazywaną też Porządkiem Kościelnym) regulującą zasadnicze sprawy religijne w Księstwie[4]. Spośród 80 artykułów ordynacji krajowej i kościelnej 13 artykułów zostało ogłoszonych drukiem już na początku 1526 r. Wśród artykułów tych na szczególną uwagę zasługują: art. 1 o wyborze księży; art. 2 o materialnym zaopatrzeniu księży ; art. 3 o uczęszczaniu do kościoła; art. 4 o ceremoniach kościelnych ; art. 5 o dochodach z fundacji kościelnych.

W art. 1 stwierdzono, że jeśli w parafii wakuje stanowisko księdza, to wówczas patron kościoła zobowiązany jest do wyszukania odpowiedniego kandydata obeznanego ze słowem Bożym i przedstawienia go zborowi. O ile parafianie go zaakceptują, ma zostać przedstawiony biskupowi i poddany przez niego egzaminowi, a jeśli go zda, może być ordynowany. Z kolei w art. 2 stwierdzano, że parafie mają być na nowo zorganizowane i podzielone. Księdzu na wsi będą przysługiwać 4 łany ziemi oraz 50 grzywien pensji. Takie praktyki kościelne, jak spowiedź, dzwonienie i chrzest miały być wolne od opłat. W art. 3 zalecono chodzenie do kościoła we wszystkie niedziele oraz następujące święta: Boże Narodzenie, Nowy Rok , Wielkanoc, Zielone Świątki , Niepokalane Poczęcie NMP, Matki Boskiej Gromnicznej i inne. Święta Maryjne wymienione wyżej pozostały, gdyż były to także Święta Chrystusowe, a mianowicie Zwiastowanie Narodzenia Pańskiego i Przedstawienie Jezusa w Świątyni. Następnie w art. 4 oznajmiono, że porządek ceremonii kościelnych - czyli Agenda - zostanie ustalony przez dostojników Kościoła i ogłoszony osobno. Wreszcie w art. 5 przewidywano utworzenie w parafiach kas dla biednych, do których fundusze miały wpływać z istniejących fundacji religijnych oraz datków duchownych, cechów i bractw. Zmiany w Kościele w porównaniu do czasów przedreformacyjnych przewidywały więc wpływ zborów na wybór księży, ścisłe określenie i ograniczenie dochodów kleru, ograniczenie liczby nabożeństw, a także przeznaczenie dochodów z różnych fundacji religijnych na cele czysto charytatywne. Wszystkie te artykuły określały zewnętrzne oblicze Kościoła z zachowaniem dotychczasowego ustroju biskupiego, co było zresztą specyficzną cechą reformacji w Prusach Książęcych.

Z kolei zewnętrzne oblicze Kościoła luterańskiego w Księstwie regulowała anonsowana w art. 4 ordynacji tzw. Agenda, czyli Artykuły o ceremoniach[5]. Zostały one przedłożone sejmowi przez Jerzego Polentza - biskupa sambijskiego i Erharda Queissa - biskupa pomezańskiego, również 10 grudnia 1525 r., natomiast ukazały się drukiem w marcu 1526 r. Przede wszystkim zarządzono używanie w czasie nabożeństw języka narodowego w miejsce łaciny. Jedynie pieśni i psalmy łacińskie pozostawiono, aby nie zmniejszać zainteresowania młodzieży nauką tego języka. Dla ludności nieniemieckiej: polskiej, pruskiej i litewskiej przewidywano zatrudnienie tłumaczy w wypadku braku księży ze znajomością tych języków. W ramach katechizacji zalecano podobnie jak i przed reformacją nauczanie Ojcze nasz, Wyznania wiary i Dziesięciorga Przykazań.

Zasadnicza część Agendy dotyczyła porządku nabożeństw. W odróżnieniu od odczytywania w Kościele katolickim w czasie mszy tylko małych fragmentów z Pisma Świętego, tutaj przewidywano systematyczne czytanie kolejnych całych ustępów z Biblii, aby były one w pełni znane wiernym. Komunii miano udzielać pod dwiema postaciami. Zachowano jednak "elewację" (podniesienie), to jest akt, w którym kapłan katolicki przemienioną hostię i wino wznosił w górę i składał w ofierze Bogu. Akt ten był szczytowym punktem mszy katolickiej. Autorzy Agendy postępowali jak widać ostrożnie. Nie chcąc zrażać wyznawców, uczynili tutaj odstępstwo od nauki luterańskiej. Z aktu "elewacji" zrezygnowano dopiero w kolejnej Agendzie z roku 1544, kiedy zmiana ta nie mogła już wywołać oporu wiernych. Z kolei chrzest miał odbywać się w kościele, zwykłą wodą i w języku narodowym. Małżeństwa mogły być zawierane po ośmiu dniach od chwili ogłoszenia ich zapowiedzi. Rozwody były uznawane, jeśli wyrok taki został ogłoszony przez oficjała. Kościelny charakter pogrzebów ograniczono do minimum, uznając, że chrześcijanin w chwili śmierci staje przed sądem Bożym i stąd modlitwy w intencji zmarłego są bezprzedmiotowe. W końcu nadzór nad życiem kościelnym powierzono synodowi, który miał obradować co roku i pilnować wizytacji parafii.

Ogłoszenie Ordynacji Kościelnej i Agendy było dopiero pierwszym krokiem na drodze do wprowadzenia nowej religii w Prusach Książęcych. W roku 1525 tylko Królewiec był całkowicie protestancki. Należało teraz uczynić następny krok i poprzez wizytacje każdej z osobna parafii przeprowadzić w Księstwie zmianę kultu religijnego. Pierwszą wizytację rozpoczęto już 3 kwietnia 1526 r. Prowadzili ją z polecenia księcia pruskiego i obydwu biskupów sambijskiego i pomezańskiego - radca książęcy Adrian von Waiblingen i teolog, doktor Paweł Speratus. Ich zadania zostały ustalone w specjalnej instrukcji z 31 marca 1526 r. składającej się z ośmiu artykułów[6]. Większość tych artykułów nawiązywała zarówno do Ordynacji, jak i Agendy. I tak w art . 1 zalecano na początku wizytacji w każdej parafii odczytać publicznie nowe akty kościelne z 10 grudnia 1525 r. W art. 2 ustalono, iż wizytatorzy odbędą rozmowy z urzędnikami książęcymi i innymi panami tak, aby księża otrzymywali wynagrodzenie, najlepiej w wysokości 50 grzywien (Trzeba tu wspomnieć, że większość kościołów w Prusach Książęcych znajdowała się pod patronatem samego księcia, którego reprezentowali jego urzędnicy. Tylko niektóre kościoły miały patronat szlachecki). Następnie w art. 3 stwierdzono, że nadwyżki pieniężne mają być składane w osobnych kasach parafialnych z przeznaczeniem dla biednych, natomiast w art. 4 przyjęto, że właściwe pieniądze kościelne będą składane w osobnej kasie zawiadywanej przez zaprzysiężone osoby, które corocznie będą składały sprawozdania z przychodów i rozchodów pieniężnych parafii. W art. 5 zobowiązywano parafie do utrzymywania swego księdza; sołtysi mieli sprawować pieczę nad budynkami kościelnymi; nie wolno było bez zgody zwierzchności żadnego z kościołów rozbierać. Z kolei w art. 6 nakazywano przekazać księżom w poszczególnych parafiach drukowane ustawy kościelne, Ordynację i Agendę, a następnie udzielić ich odbiorcom pouczeń co do treści tych aktów. W art. 7 zalecono zbadanie, czy księża we właściwy sposób interpretują słowo Boże. Duchownym mającym jakiekolwiek wątpliwości powinni wizytatorzy udzielić wyjaśnień "po chrześcijańsku i przyjaźnie". Jeśli wizytatorzy natrafią na księży, którzy okażą się zdecydowanie niechętni tym "wyjaśnieniom", czyli nowym zasadom wiary, to winni pilnie rozejrzeć się za następcami na miejsce tych księży, aby poddani książęcy nie byli "bałamuceni". Wreszcie art. 8 zalecał regularne wypłacanie księżom dziesięciny na świętego Marcina (11 listopada).

Instrukcja ta była wzorem dla wszystkich następnych wizytacji w Księstwie, zwłaszcza w latach 1529, 1531, 1568 - 1570, 1579, 1581, stąd też przytoczyliśmy ją niemal w całości. Na szczególną uwagę zasługuje art . 7, który potwierdzał zasadę wprowadzania nowej religii w Księstwie "od góry" i dlatego nie był tolerancyjny. Duchowni katoliccy nie wyrażający chęci podporządkowania się nowym ustawom kościelnym mieli więc odejść.

Z pierwszej wizytacji w roku 1526 nie zachował się żaden protokół, stąd też nie wiemy, jakie objęła ona parafie. Najprawdopodobnie j ograniczyła się do Sambii. Do zwizytowania pozostawały inne części kraju , a więc Natangia, Mazury i Górne Prusy. Odpowiednie zarządzenie zalecające przeprowadzenie następnej wizytacji wydał ks. Albrecht 24 kwietnia 1528 r.[7] Fakt ten poprzedziło wystawienie przez ks . Albrechta 10 marca 1528 r. mandatu ustalającego nowe granice biskupstw[8]. Natangia i Mazury należące dotąd do biskupstwa warmińskiego zostały dołączone - pierwsza do biskupstwa sarnbijskiego i drugie do biskupstwa pomezańskiego. Wizytację parafii w Natangii (Frydląd, Barty, Bartoszyce, Pokarmin i Mühlhausen) przeprowadzili w roku 1528 biskup sambijski Jerzy Polentz i doktor Paweł Speratus, dokonując nowego podziału tych parafii[9]. Natomiast wizytację parafii mazurskich zlecono archiprezbiterowi w Kętrzynie Michałowi Meurerowi. W roku 1529 zwizytował on Szestno, Mrągowo, Nawiady, Giżycko, Miłki, Orzysz, Okartowo, Lisewo, Ełk, Straduny, Juchy, Kalinowo, Mikołajki, Ryn i Węgorzewo. Tempo przeprowadzania tej wizytacji wstrzymała zaraza "angielskich potów", która wybuchła właśnie w 1529 r. Jednak już w następnym roku Meurer i radca książęcy Zygmunt Rauther, wizytowali parafie w Natangii, a w roku 1531 kontynuowali wizytację parafii mazurskich, zarówno już poprzednio wizytowanych, jak i nowych. Zwizytowano wtedy Szestno, Mrągowo, Rańsk, Pasym, Ryn, Pisz, Drygały, Białą Piską, Kumielsk, Trelkowo, Miłki, Targowo i inne.

Rodzi się pytanie, czy zmiana kultu religijnego natrafiała na opór czy też nie. Zachowane protokoły wizytacyjne z lat 1529-1531 nie dają nam na to pytanie odpowiedzi. Robią one wrażenie, że w centrum zainteresowania wizytatorów było zagwarantowanie księżom ich ustawowego wynagrodzenia, bo z tym były największe kłopoty. Michał Meurer informował nawet księcia w roku 1529, że sytuacja materialna księży niczym się nie różni od sytuacji materialnej chłopów. Były co prawda wypadki oporu przeciwko nowej religii, np. w Szczytnie, ale miały one, jak się wydaje, charakter sporadyczny. Zaawansowanie życia religijnego w czasach przedreformacyjnych nie było - zwłaszcza na Mazurach - tak wielkie, aby ostrożne zmiany w liturgii (zachowanie "elewacji") ustalone w roku 1525 mogły wywołać zaniepokojenie ludu. Nie był on w stanie zagłębiać się w teologiczne różnice, zwłaszcza że słabo orientował się w podstawach wiary[10].

W bezpośrednim związku z wizytacjami kościelnymi było rozpisanie w styczniu 1530 r. przez ks. Albrechta czterech synodów dla pruskiego duchowieństwa. Trzy synody prowincjonalne miały się zebrać w następującym porządku: sambijski 2 lutego 1530 r. w Królewcu, mazurski 16 lutego w Kętrzynie, pomezański 7 czerwca w Kwidzynie, natomiast synod krajowy 12 maja tegoż roku w Królewcu. Synody te niewątpliwie doszły do skutku, choć nie zachowały się do naszych czasów relacje o nich. W roku 1530 opublikowano Statuta synodalia, które stały się podręcznikiem religii protestanckiej. Z kolei 25 sierpnia 1530 r. przyjęto w Prusach Książęcych jako obowiązującą Konfesję Augsburską. Odtąd uważano Księstwo Pruskie za ostatecznie zluteranizowane[11]. Istotnie kraj ten posiadał już panującą religię, stan pastorski (choć niezbyt liczny) i parafie zorganizowane według nauki Lutra. Zamykał się w ten sposób pewien etap w rozwoju reformacji w Prusach Książęcych. Przed księciem pruskim i jego biskupami stały jednak dalsze zadania: 1) powiększenie liczby pastorów poprzez kształcenie młodzieży z Prus na uniwersytecie w Wittenberdze, a od roku 1544 także w Królewcu lub też ściąganie do kraju kandydatów na pastorów spoza Prus; 2) zwalczanie tendencji odśrodkowych w Kościele, które poczęły się tutaj szybko pojawiać.

Zadanie pierwsze było sprawą szczególnie pilną, zwłaszcza na Mazurach, gdzie brakowało pastorów znających język polski. Był to problem dużej wagi, jako że zamieszkiwało tam wówczas około 100 tys. Polaków. Za panowania ks. Albrechta udało się ściągnąć do Prus Książęcych, a szczególnie na Mazury, wielu księży, zwolenników reformacji z Polski. Było ich kilkudziesięciu . I tak w Działdowie, w roku 1530 pastorem był Stanisław z Krakowa, w Sorkwitach sprowadzony z Polski w roku 1547 Maciej Wannovius, w Mikołajkach od roku 1552 Jakub Wilamowski, w Wieliczkach też od roku 1552 Stanisław Rybiński, w Lipowie od roku 1553 Stanisław z Zakroczymia, w Drygałach od roku 1538 Stanisław Gorzykałła, w Dąbrównie od roku 1544 Andrzej Samuel, w Nidzicy od roku 1562 Jan Radomski, w Szczytnie od roku 1550 Mikołaj Gliczner, w Piszu od roku 1549 Marcin Glossa , w Ełku od roku 1537 Jan Malecki, a w polskim kościele w Królewcu od roku 1544 Jan Seklucjan[12]. Jednakże niedobór pastorów zlikwidowano dopiero w kilka lat po powołaniu uniwersytetu królewieckiego. Ks. Albrecht ufundował siedem stypendiów dla studentów władających dobrze językiem polskim i równocześnie nakazywał władzom uniwersyteckim ich "tym usilniej wyszukiwać i przyjmować, gdyż takich pastorów i sług kościoła i szkoły ziemie pruskie szczególnie potrzebują z powodu nieznajomości języka niemieckiego"[13].

Wielką rolę w krzewieniu luteranizmu na Mazurach miała odegrać ewangelicka książka polska. Ks. Albrecht wiązał duże nadzieje z rozwojem drukarstwa polskiego w Królewcu i Ełku. Jednakże pierwsze druki polskie ukazały się poza granicami Księstwa. I tak około 1530 r. wyszło pierwsze tłumaczenie na język polski Katechizmu Lutra, a około 1536 r. w drukarni w Wittenberdze w liczbie 300 egzemplarzy wydano nowy jego przekład pióra Liboriusa Szadilki, na zamówienie biskupa sambijskiego Jerzego Polentza. Wysiłki te przyniosły pewne rezultaty, skoro wizytacja parafii mazurskich w latach 1579, 1581 notowała w 10 starostwach - 70 kościołów, 7 filii, 69 pastorów i 25 diakonów, podczas kiedy w czasach przedreformacyjnych istniały tutaj 62 parafie, a liczba księży - jak można sądzić - była mniejsza[14]. Przed przejściem do omówienia tendencji odśrodkowych w Kościele luterańskim w Prusach Książęcych, należy podkreślić, iż w pierwszej fazie swoich rządów ks. Albrecht zajmował postawę tolerancyjną wobec różnych grup wyznaniowych, których zwolennicy szukali schronienia w Księstwie przed represjami ze strony władców katolickich. Byli to szwenkfeldianie, bracia czescy, mennonici itd. Natomiast nie tolerował Albrecht w swoim państwie kultu katolickiego. Zasadnicza zmiana w postawie księcia nastąpiła w roku 1549, kiedy do Prus przybył reformator Andrzej Osiander[15]. Nie zgadzał się on w dwóch zasadniczych kwestiach z nauką Lutra, a mianowicie z nauką o usprawiedliwieniu oraz z poglądami na charakter natury Boskiej. Książę znalazł się całkowicie pod wpływami Osiandra. Wywołało to niezadowolenie i zniecierpliwienie miejscowych ortodoksyjnych teologów protestanckich. Doszło do ostrych sporów między osiandrystami a luteranami. Niezadowolenie luteran pogłębiło się na skutek nieobsadzenia po śmierci Polentza i Speratusa biskupstw sambijskiego i pomezańskiego, na które książę mianował jedynie prezydentów konsystorza. Przewagę w sporze dzięki poparciu księcia uzyskali osiandryści, a ortodoksyjni teolodzy luterańscy zmuszeni byli często opuszczać kraj. Sytuacja zmieniła się dopiero w roku 1566 na skutek interwencji komisarzy króla polskiego Zygmunta Augusta. Przywrócono wówczas dawny charakter Kościoła luterańskiego w Księstwie Pruskim oraz na powrót obsadzono urzędy biskupie. Przetrwały one jednak już tylko do roku 1587, kiedy to margrabia Jerzy Fryderyk powrócił do ustanowienia tańszej instytucji zwierzchniej Kościoła luterańskiego, tj. konsystorza[16]. Wprowadzenie reformacji w Prusach Książęcych spowodowało podział religijny wśród polskiej ludności zamieszkującej ziemie pruskie - Mazurzy byli odtąd luteranami, a Warmiacy - poddani biskupów warmińskich - pozostali katolikami.

 

[1] Urkundenbuch zur Reformationsgeschichte des Herzogtum Preussen, red. p. Tschackert , Leipzig 1890 (dalej = UB) , t . II, nr 371 i omówienie treści mandatu, t. I, s. 118-119.

[2] Tamże, t. II, nr 365.

[3] Tamże, nr 370.

[4] Tamże, nr 416, 417. Treść ordynacji kościelnej omawia P. Tschacken w UB, t. I, s. 127, 123 i w książce Herzog Albrecht von Preussenais reformatorische Persönlichkeit, Halle 1894, s. 36-38.

[5] UB, t. II, nr 418; t. 1, s. 129-132.

[6] Tamże, t. II, nr 460 i t. I, s. 133 - 134.

[7] Tamże, t. II, nr 597.

[8] Tamże, t. 1, s. 155 - 156 .

[9] Tamże, t. II, nr 601.

[10] O wizytacjach parafii mazurskich zob. J. Malłek, Michał Meurer reformator Mazur, " Komunikaty Mazursko-Warmińskie " 1962, nr 3 (77), s. 561-568 .

[11] UB, t. I, s. 164 - 172.

[12] W Chojnacki, Stosunki kulturalne na Mazurach w XVI-XVII wieku, w: Szkice z dziejów Pomorza, Warszawa 1959 , s. 101.

[13] Student Mazur Ewangelik (St . Kot) , Polska a Mazowsze Ewangelickie. Okazanie prawdy historycznej, Szczytno-Kraków 1920, s. 29.

[14] W Chojnacki, Stosunki kulturalne na Mazurach . . . , s. 106.

[15] O A. Osiandrze zob. J. Małłek , Geneza sejmu 1566 roku w Prusach Ksżęcych , "Komunikaty Mazursko-Warmińskie" 1961, nr 4, s. 501 in.

[16] J. Petersohn, Bischofiamt und Konsistorialverfassung in Preussen im Ringen zwischen Herzog und Landschaft in letzten Viertel des 16. Jahrhunderts, "Archiv fur Reformationsgeschichte" 1961, R. 52, z. l, s . 188-205.

 

 


Powrót do strony głównej MTE
Wydrukuj strone

(c) 2013.9.21 - Diecezja Mazurska KEA w RP - olsztyn@luteranie.pl